Dzielnicowy z Częstochowy nagrodzony przez wojewodę
Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek podziękował 19 stróżom prawa, którzy wykazali się zaangażowaniem i bohaterską postawą podczas służby. Mundurowi nie bacząc na swoje bezpieczeństwo, uratowali ludzi znajdujących się w ekstremalnych sytuacjach. Wśród wyróżnionych znalazł się st. asp. Sławomir Zwolski – dzielnicowy z Komisariatu IV Policji w Częstochowie.
W minionym tygodniu w Sali Złotej Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach odbyło się uroczyste spotkanie ze śląskimi policjantami. Wojewoda Jarosław Wieczorek podziękował 19 stróżom prawa z Częstochowy, Mikołowa, Sosnowca, Tarnowskich Gór, Chorzowa, Jastrzębia-Zdroju, Jaworzna, Piekar Śląskich, Pszczyny, Rudy Śląskiej, Świętochłowic oraz katowickiego oddziału prewencji, którzy podczas służby wykazali się bohaterską postawą i pomogli ludziom znajdującym się w sytuacjach zagrażających ich zdrowiu, a nawet życiu. Zdaniem wojewody, wyróżnieni mundurowi kierowali się ogromnym zaangażowaniem, odwagą i odpowiedzialnością, które wykraczały poza ich codzienną służbę. Każdy z nich, nie bacząc na swoje bezpieczeństwo ratował mieszkańców naszego województwa, m.in. wyprowadzając z groźnych pożarów, czy wyciągając z tonącego w stawie samochodu.
Policjanci odebrali gratulacje i wyróżnienia z rąk Wojewody w obecności Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach nadinsp. Krzysztofa Justyńskiego, Naczelnika Gabinetu Komendanta podinsp. Gabrieli Sochy oraz jej zastępcy. Szef śląskich policjantów również pogratulował swoim podwładnym odwagi i godnej uznania postawy. Generał podkreślił, że policjanci pełnią służbę nawet z narażeniem życia, czego dowiedli wyróżnieni. Szef śląskiego garnizonu docenił mundurowych za to, że dzięki instynktownemu, a zarazem bohaterskiemu zachowaniu, obywatele mogą liczyć na fachową pomoc, nawet w bardzo trudnych i niebezpiecznych sytuacjach.
Wśród wyróżnionych znalazł się st. asp. Sławomir Zwolski – dzielnicowy z Komisariatu IV Policji w Częstochowie. Na początku bieżącego roku policjant w ramach działań „Bezdomni” postanowił sprawdzić jak radzi sobie jeden z mieszkańców jego rejonu służbowego. Kiedy zapukał do drzwi 71-latka, ten leżał wyziębiony na ziemi, przykryty tylko kołdrą. W domu panowała minusowa temperatura. Policjant wezwał pogotowie. Mężczyzna trafił do ogrzewalni. Dzięki zaangażowaniu policjanta, samotny człowiek otrzymał też pomoc w szpitalu, a następnie lokum w domu pomocy społecznej. Gdyby nie szybka interwencja dzielnicowego, mogłoby dojść do tragedii.