Kradli drewno z lasu, usłyszeli już zarzuty
W ręce policjantów z Blachowni trafiło dwóch mężczyzn i kobieta, podejrzanych o kradzież drewna z lasu. Jak ustalili śledczy zatrzymani ukradli z terenu prywatnych działek rolnych drewno o łącznej wartości przeszło 3,5 tys. zł. Wszyscy usłyszeli już zarzuty kradzieży. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
W środę rano oficer dyżurny z komisariatu w Blachowni otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że z lasu na terenie Rększowic ktoś najprawdopodobniej kradnie drewno. Kiedy policjanci pojechali na miejsce w oddali zauważyli samochód, którego kierujący i dwoje pasażerów na widok mundurowych opuściło pojazd i zaczęło uciekać. W pościgu pomogli policjanci z komisariatu w Poczesnej. Mundurowi zatrzymali 35-latka, 44-latka oraz 20-letnią kobietę. Wszyscy trafili do policyjnej celi. Jak ustalili śledczy, podejrzani z terenu prywatnych działek rolnych ukradli wspólnie drewno sosnowe, brzozowe i dębowe o łącznej wartości przeszło 3,5 tys. zł. Dzisiaj zatrzymani usłyszeli zarzuty. Za popełnione przestępstwo grozi kara do 5 lat więzienia.