Uprawiał konopie w szafie i na parapecie
Częstochowscy policjanci z referatu do zwalczania przestępczości narkotykowej zatrzymali 39-latka, podejrzanego u uprawę i posiadanie narkotyków. Jak ustalili śledczy, mężczyzna prowadził w mieszkaniu małą plantację konopi indyjskich, miał też przeszło 70 gramów gotowego suszu marihuany. Zatrzymany usłyszał już zarzuty. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator.
Wczoraj rano policjanci z częstochowskiego referatu do zwalczania przestępczości narkotykowej postanowili sprawdzić informację, z której wynikało, że w jednym z bloków w dzielnicy Wrzosowiak może być prowadzona uprawa konopi indyjskich. Kiedy śledczy wkroczyli do mieszkania, okazało się, że znajduje się tam mała plantacja. Rośliny stały na parapecie i w szafie. Zabezpieczonych zostało 12 sadzonek i aparatura potrzebna do ich uprawy. Stróże prawa znaleźli też podczas przeszukania ponad 70 gramów gotowego suszu marihuany. Podejrzany o posiadanie nielegalnych substancji 39-latek został zatrzymany. Dzisiaj usłyszał zarzuty związane z uprawą i przetwarzaniem narkotyków. Śledczy, wspólnie z prokuratorem ustalają szczegóły sprawy.