Wiadomości

Szczęśliwy finał poszukiwań 70-latka

Data publikacji 20.07.2018

Komendant Miejski Policji w Częstochowie mł. insp. Dariusz Atłasik spotkał się córką i wnuczką zaginionego 70-latka. Kobiety właściwie zareagowały, dzięki czemu ich bliski został szybko odnaleziony. W poszukiwania mężczyzny zaangażowanych było kilkadziesiąt osób, w tym policjanci, strażacy, grupa jurajska GOPR, żołnierze, przedstawiciele gminy, sąsiedzi i znajomi. Wykorzystano quady i wojskowego drona. Użyto też psa tropiącego.

Dzisiaj szef częstochowskich mundurowych mł. insp. Dariusz Atłasik spotkał się z córką i wnuczką 70-latka, który kilka dni temu wieczorem wyszedł z domu i nie można z nim było nawiązać żadnego kontaktu. Sytuacja wyglądała bardzo groźnie, gdyż mężczyzna leczył się i powinien co kilka godzin zażywać leki.

Bliscy zaczęli początkowo szukać 70-latka na własną rękę. Pytali sąsiadów oraz bliższych i dalszych znajomych, czy nikt nie widział zaginionego. Rozwiesili też na słupach ogłoszeniowych jego zdjęcie z prośbą o kontakt. Kiedy to nie przyniosło rezultatu, o wszystkim poinformowali policję. Mundurowi natychmiast ogłosili alarm. W środku nocy zmobilizowanych zostało kilkadziesiąt osób, które sprawdzały każdą informację mogącą doprowadzić ich do starszego mężczyzny.

W poszukiwania zaangażowani zostali policjanci, w tym przewodnik z psem tropiącym. Na miejsce przyjechali strażacy – zarówno z komendy miejskiej w Częstochowie, jak i ochotnicy oraz kadeci ze szkoły pożarniczej, a także ratownicy górscy. Wykorzystano quady. Do pomocy włączyło się wojsko i nadleśnictwo Herby. Żołnierze z Lublińca przywieźli drona. Wójt gminy Konopiska zorganizował natomiast specjalne stanowisko dowodzenia, w którym koordynowano całość działań.

Informacja o zaginięciu przekazana został też mediom.

W niespełna dobę po zaginięciu 70-latek odnalazł się. Mężczyzna leżał wyczerpany w polu. Ratownicy medyczni szybko otoczyli go opieką, dzięki czemu nic mu nie groziło.

Podczas dzisiejszego spotkania bliskie zaginionego wyraziły wdzięczność za podjęte działania.
 

PAMIĘTAJ!

Nigdy nie wahaj się ze zgłoszeniem zaginięcia. Nie musisz czekać 24 czy 48 h. Jeżeli tylko zaistnieje zdarzenie o charakterze nagłym, uniemożliwiającym ustalenie miejsca pobytu osoby i zapewnienie ochrony jej życia, zdrowia lub wolności, policjant przyjmie zgłoszenie niezależnie od tego, ile czasu upłynęło od ostatniego kontaktu z tą osobą.

Warto również pomyśleć o wyposażeniu seniora czy też osoby niepełnosprawnej, szczególnie w przypadku kłopotów z pamięcią, w specjalne urządzenie z możliwością lokalizacji. Będzie to z pewnością pomocne w namierzeniu zaginionego, który stracił orientację w terenie.
 

Kierując się do najbliższej jednostki policji w celu zgłoszenia zaginięcia osoby należy być przygotowanym, że policjant poprosi o:

1. podanie pełnych danych personalnych osoby zaginionej;

2. aktualne zdjęcie osoby zaginionej;

3. podanie cech wyglądu zewnętrznego z uwzględnieniem posiadanych znaków szczególnych;

4. opisu ubioru w chwili zaginięcia z uwzględnieniem znaków firmowych;

5. opisanie przedmiotów posiadanych w chwili zaginięcia;

6. podanie miejsca i okoliczności zaginięcia;

7. rodzaju chorób, nałogów oraz charakter nawyków i skłonności, z uwzględnieniem prób samobójczych;

8. określenie prawdopodobnych przyczyn zaginięcia, w kontekście sytuacji rodzinnej, zawodowej, konfliktów, wypowiedzi, pozostawionych listów;

9. podanie adresów osób i instytucji, do których mogła udać się osoba zaginiona.

Powrót na górę strony